Ludzie odchodzą
Po cichu
Na palcach
Wypływają razem z łzami
Odlatują razem z krzykiem
Odchodzą
Niezauważeni
Niekochani
Zamykając drzwi na klucz
Zostawiając nas samych
Odchodzą
Bo tak chcą
Bo zostali zmuszeni
Nie uśmiechają się na pożegnanie
Nie machają drżącymi palcami
Ludzie odchodzą
Zawsze tak było
Nigdy się to nie zmieni
Odchodzą wydając ostatni oddech
Odchodzą zmieniając ścieżki
Ludzie odchodzą
Od nas
Od zmysłów
Wariaci, szaleńcy
Ojcowie, matki
Ludzie odchodzą
Czy my odejdziemy?
Miejmy odwagę
Zostańmy